Niedawno poczyniliśmy wpis w zakresie tematyki Brexitu, który przedstawiał potencjalne następstwa twardego Brexitu. Teraz czas na przedstawienie aktualnej sytuacji, która jest bardzo zmienna i wyjaśnienie pewnych prawnych aspektów Brexitu.
Jako prawnik online coraz częściej dzielimy się na blogu spostrzeżeniami w zakresie ważnych zjawisk społeczno-politycznych, które mają wpływ na rzeczywistość prawną, w której żyjemy. Zatem tą kategorię wpisów należy traktować nie tylko informacyjnie, ale również jako porady prawne online, ponieważ odnoszą się do wielu płaszczyzn życia Polaków, jak również szerzej Europejczyków. Tak jak wspominaliśmy Brexit może mieć niebagatelne znaczenie dla całej UE.
Przechodząc do meritum Państwa UE przyjęły we wtorek 19.03.2019 awaryjne rozwiązania prawne na wypadek wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy. Chodzi o przepisy dotyczące m.in. przewoźników, a także pracowników. Jest to zabezpieczenie na poziomie europejskim dostępności do rynku usług transportowych dla polskich przewoźników, utrzymanie możliwie płynnego transportu drogowego, lotniczego i morskiego na wypadek braku umowy, utrzymanie systemu koordynacji świadczeń społecznych. UE przyjęła środki tymczasowe, by zapewnić podstawowe połączenia lotnicze i podstawowe drogowe połączenia towarowe i pasażerskie w razie brexitu bez porozumienia. Przyjęte zostały też przepisy gwarantujące, że loty między UE a Wielką Brytanią pozostaną bezpieczne.
Ponadto UE dostosowała swoje transeuropejskie sieci transportowe, aby zapewnić ciągłość inwestycji infrastrukturalnych. Dzięki zmienionym przepisom o organizacjach prowadzących inspekcje na statkach armatorzy zachowają pewność prawa po brexicie.
Państwa UE przyjęły też rozwiązania mające złagodzić wpływ ewentualnego brexitu bez porozumienia na unijne rybołówstwo. Nowe rozporządzenie pozwoli unijnym rybakom i podmiotom gospodarczym zwracać się do Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego o odszkodowania za tymczasowe zawieszenie ich działalności w przypadku nagłego zamknięcia wód Wielkiej Brytanii dla unijnych statków rybackich.
Rozwiązania te tak jak poprzednie wymagają wzajemności ze strony Wielkiej Brytanii. Wszystkie akty prawne wejdą w życie następnego dnia po publikacji i zaczną obowiązywać w dniu po brexicie, jeżeli odbędzie się on bez porozumienia.
W ramach niniejszego wpisu jako porada prawna online należy również wyjaśnić pewne zawiłości związane z tzw. backstop. Backstop zakłada, że w razie braku porozumienia z UE Zjednoczone Królestwo byłoby zmuszone do pozostania w unii celnej i w elementach wspólnego rynku, aby nie dopuścić do powrotu tzw. twardej granicy między Irlandią Płn. a pozostającą w UE Irlandią, co mogłoby zagrozić procesowi pokojowemu na wyspie. Niestety wciąż nie wiadomo jak zostanie to ostatecznie uregulowane. Ostatnio odbyło się w Brukseli spotkanie m.in. Barniera (główny negocjator UE w sprawie Brexitu) , Barclaya, a także brytyjskiego prokuratora generalnego Geoffreya Coxa. O wyniku tych rozmów informował rzecznik KE Margaritis Schinas w następujący sposób „ Rozmowy były trudne. Nie udało się znaleźć rozwiązania, które pozostawałoby w zgodzie z porozumieniem o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, w tym kwestii dotyczących Irlandii Północnej. Zaoferowaliśmy rozwiązania, że backstop, jeśli będzie uruchomiony, będzie obowiązywał tymczasowo, tylko tak długo jak to będzie potrzebne, chyba że zostanie osiągnięte porozumienie, które uniemożliwi powstanie twardej granicy (między Irlandią a Irlandią Północną (…) Jak dotąd nie byliśmy w stanie osiągnąć wspólnego rozwiązania„.
Powyższe unaocznia, iż wyjście bez umowy może mieć wielopłaszczyznowe reperkusje również polityczno-prawne między Irlandią a Irlandią Północną . Dlatego tak ważne jest, aby uniknąć twardego brexitu. W obliczu zamieszania na brytyjskiej scenie politycznej i braku możności podjęcia sensownej decyzji UE przejęła inicjatywę w tym zakresie, określając pewne ramy dla Wielkiej Brytanii.
Zgodnie z konkluzjami Rady Europejskiej brytyjski rząd ma czas do 29 marca, aby przyjąć proponowaną umowę z UE i opuścić Wspólnotę na zapisanych w niej warunkach w nowym terminie 22 maja br. W razie nieprzyjęcia proponowanej umowy Wielka Brytania będzie miała czas do 12 kwietnia, by zdecydować się albo na brexit bez umowy, albo na przedłużenie członkostwa w UE. Trudno przewidywać co się stanie. W obliczu wczorajszych głosowań i braku zgody na umowę na dzień dzisiejszy pozostanie drugie wyjście. Czyli Wielka Brytania ma czas do 12 kwietnia, by zdecydować się albo na brexit bez umowy, albo na przedłużenie członkostwa w UE. Według ekspertów politycznych jest szansa jeszcze, że do jutra coś się wydarzy.
Premier May pragnie zwiększyć presję na eurosceptyczne skrzydło jej Partii Konserwatywnej i wspierającą rząd północnoirlandzką Demokratyczną Partię Unionistyczną (DUP), które dotychczas odmawiały zagłosowania za rządowym projektem porozumienia z UE. Jest szansa, że w obliczu rosnącego ryzyka złagodzenia kursu wobec Brukseli lub wręcz odwrócenia decyzji o opuszczeniu Wspólnoty – w przypadku wysokiego poparcia dla takich opcji – krytyczni posłowie w ostatniej chwili przed zbliżającym się piątkowym terminem udzielą poparcia rządowej umowie wyjścia z UE. W innym wypadku prawdopodobnie dojdzie do przedłużania członkostwa w UE. Będziemy Państwa informować na bieżąco o sytuacji.